19.07.2009 Tiszaujvaros.
Rano meldujemy się w recepcji pola Campingowego i odbieramy karty wstępu na baseny. Cały dzień pławimy się w ciepłych, zimnych, leczniczych i nieleczniczych wodach. Wieczorem część ekipy zwiedza to bardzo młode miasto w poszukiwaniu cukru . Otwarty market znajdujemy na przeciwległym krańcu miasta. Po powrocie, degustujemy zakupione w Tokaju wina.